Prezentacja Steiner company.
Pani Ingrid Borst opowiadała o Steiner. Mówiła dlaczego ta praca jest wyjątkowa i dlaczego warto podjąć takie wyzwanie. Opowiadała o życiu na statku i o tym jak ciężka i wymagająca jest ta praca. Wyraźnie zaznaczyła, że nie jest to zajęcie dla każdego. Amerykańska filozofia "biznes is biznes" nadaje tej pracy specyficzny charakter - całkiem inny niż ten przyjęty w Europie. Fakt, że nie ma stałego wynagrodzenia a jedynie procent ma motywować ludzi do „szukania” klientów. Takie trochę zaganianie ;). Zaskoczyło mnie to, ale nie zniechęciło.
Autoprezentacja.
Każdy musiał wyjść na środek sali i odpowiedzieć na pytania:
- Name, profession;
- My professional qualifications are;
- My job experience is....;
- Which city did you travel from?;
- Why are you applying for the job?;
- What's your dream for the future?;
- What languages do you speak?;
Oczywiście po angielsku ;).
Mówcie wyraźnie i się uśmiechajcie.
Test praktyczny.
Zostaliśmy podzieleni na grupy. Jedna grupa miała test praktyczny, druga teoretyczny.
Bardzo ważne jest przygotowanie. Wcześniej w mailach zostaliśmy wszyscy poproszeni o zabranie ze sobą:
- a model & uniform for your test (modela I uniform)
- two big beach towels or bed sheets (dwa ręczniki kąpielowe oraz prześcieradło – coś do położenia na stół do masażu)
- a water bowl and cotton (miskę na wodę oraz waciki)
- treatment products (kosmetyki)
- if possible a portable massage table (no i jeżeli macie taka możliwość to zabierzcie stół to masażu)
Test praktyczny obejmuje:
- Masaż pleców ok 10 min – bardzo ważne jest tu samo rozpoczęcie i zakończenie masażu;
- Demakijaż twarzy – demakijaż to nie wszystko. Zadbajcie o stanowisko pracy. Nie ma tam żadnych stolików, ale można ułożyć kosmetyki na krześle;
- Masaż twarzy ok 10 – nie ograniczajcie się do samej twarzy, ważne jest by nie zapomnieć o ramionach i karku.
Test teoretyczny.
Oto pytania jakie pamiętam – a raczej czego mniej więcej dotyczyły:
- Prądy galwaniczne;
- Prądy Faradaya;
- Jakie komórki oraz gruczoły znajdują się w skórze właściwej?;
- Jak nazywa się pierwsza warstwa skóry? (chodzi oczywiście o naskórek);
- Jak nazywają się mięśnie wokół oczu? (i tu łacinę poproszę);
- Wymień warstwy naskórka od leżącej najgłębiej (też łacina);
- Pytania typy „prawda czy fałsz” (ok 6 pytań);
- Co zrobiłabyś gdyby klient… (i jakieś tam hipotetyczne wydarzenie).
Wszystko razem trwało ok 7 godzin :)
I to na tyle :)
Witam,
OdpowiedzUsuńCzy całe to interview odbywało się w języku angielskim?
Tak, cała rozmowa jest po angielsku :)
OdpowiedzUsuńW mailu dostaje się informacje, że jest stałe wynagrodzenie 1000 dolarów na miesiąc...a nagle okazuje się, że jest sama prowizja?? O co chodzi??
OdpowiedzUsuń